Pyrrusowe zwycięstwo Hołowczyca. Eric Vigouroux królem Maroka!

październik 21, 2012
Eric_Stage-6-aWygrywając finałowy etap OiLibya Rally of Morocco 2012, Krzysztof Hołowczyc dał kolejny powód, by – nie bacząc na klasyfikację końcową rajdu – bez cienia wątpliwości nazwać go najlepszym kierowcą rajdu. Choć finalnie Polak zajął odległe, 25. miejsce, był jednak najszybszy na trzech z sześciu etapów i gdyby nie awaria jego MINI z dużym prawdopodobieństwem świętowałby końcowe zwycięstwo. 

- Bardzo się cieszę, że udało nam się wygrać kolejny etap rajdu – mówił na mecie „Hołek”. - Gdyby nie piątkowa awaria, nasza sytuacja byłaby zdecydowanie lepsza. Na pewno stalibyśmy dzisiaj na podium. Niestety tak się nie stało. Początek dzisiejszej rywalizacji nie był dla nas szczęśliwy, bo zaraz po starcie, złapaliśmy kapcia. Stwierdziłem, że to już nadmiar pecha i na chwilę odeszła mi ochota na dalszą jazdę. Jednak Filipe zmobilizował mnie do walki i po kilkunastu kilometrach po zmianie koła ruszyłem do szalonego ataku. Jechałem jak w transie, żeby odrobić stratę i wygrać. Wyprzedzaliśmy auto, za autem, na metę wpadliśmy tuż za Nowitskim, ale za to z najlepszym czasem. Dzisiejsze zwycięstwo traktuję jako nagrodę pocieszenia, a jednocześnie dowód na to, że w rajdzie Dakar będziemy mieli bardzo wiele do powiedzenia. Po dzisiejszym etapie ja i Filipe mamy wiarę w to, że najbliższy Dakar będzie należał do nas!

2012-kh_54541Ostatecznie Rajd Maroka wygrał zasłużenie Francuz Eric Vigouroux, który na ostatnim etapie również przeżył chwile strachu. - Szło nam bardzo dobrze, jechaliśmy dobrym tempem, myśleliśmy, że już nic się nie może wydarzyć – opowiada kierowca Chevroleta. - Aż tu nagle poczuliśmy głośne wibracje. W pierwszej chwili myśleliśmy, że urwaliśmy wał, natychmiast więc zatrzymaliśmy się, by Alex Winocq mógł szybko sprawdzić, co się dzieje. Wszystko wyglądało normalnie, więc ostrożnie kontynuowaliśmy jazdę. Kilka kilometrów później stukot powrócił, więc znów stanęliśmy, by poszukać dokładniej. W końcu stwierdziliśmy, że przyczyną hałasu musi być niewyważony wałek. Po 20 minutach postoju wróciliśmy na trasę, starając się jechać najszybciej, jak umieliśmy.

Po sukcesie w Maroku Eric Vigouroux zaczął poważnie zastanawiać się nad startem w Dakarze 2013, na który pierwotnie nie wybierał się. - Wiele osób namawia mnie na Dakar – mówi. - Moglibyśmy w nim wystartować, ponieważ auto jest w dobrej kondycji i mamy jeszcze trochę czasu na przygotowania. Ale wszystko zależy od budżetu – to rzecz najtrudniejsza. Jestem optymistą, chcę wierzyć, że nam się uda!

Rajd Maroka był pierwszym pustynną przygodą Szymona Ruty, który ostatecznie  zawoadach zajął 12. pozycję. - Ewidentnie jesteśmy szybcy na twardszych partiach – ocenia kierowca Orlen Teamu. - Musimy jeszcze nauczyć się, jak pokonywać wydmy, na których straciliśmy sporo czasu. Z OSu na OS jednak jechaliśmy szybciej i zyskiwaliśmy doświadczenia. Jedna ważna nauka dla mnie – czasem wolniej znaczy szybciej.6O1A8094 Pierwszy rajd cross-country jednak za nami i czujemy, że jesteśmy w stanie robić dobre czasy w przyszłości. Jesteśmy przygotowani zarówno fizycznie jak i sprzętowo.

Bardzo dobry, 24. czas w generalce (a drugi w swojej klasie) na finałowym oesie wywalczyła polska załoga Mitsubishi Pajero T2: Paweł Molgo i Ernest Górecki. Molgo i Górecki zajęli ostatecznie 7. miejsce w swojej grupie i 37. w „generalce”, na co wpływ miała przede wszystkim 10-godzinna kara, jaką otrzymali za spóźnienie się na metę drugiego odcinka. Wspierająca ich ekipa ciężarówki Unimog T4: Piotr Domownik, Janusz Jandrowicz i Krzysztof Kretkiewicz uplasowała się finalnie na 34. miejscu.- Były to dla nas bardzo wymagające zawody zwłaszcza pod względem technicznej jazdy po piasku - mówi Paweł Molgo, szef NAC Rally Team. - Do Afryki wybraliśmy się „po naukę” i muszę przyznać, że zaliczyliśmy bardzo trudny kurs. Szkoda, że jedna z lekcji zakończyła się dachowaniem, a niemal codziennie spotykały nas jakieś problemy. Ale właśnie po to pojechaliśmy do Maroka – by się uczyć, eliminować błędy, wyciągać wnioski na przyszłość. Cieszymy się, że nie poddaliśmy się i ukończyliśmy trudny, ciekawy rajd, przy okazji wiele się ucząc. Mamy nadzieję, że będzie to procentowało w przyszłości. Muszę szczególnie pochwalić mojego pilota, Ernesta Góreckiego, z którym miałem przyjemność ścigać się już po raz drugi. Ernest po raz kolejny udowodnił, że jest profesjonalistą w każdym calu!

Najszybszą załogą ciężarową rajdu było Iveco kierowane przez Gerarda De Rooya, którego mechanikiem pokładowym jest Polak Darek Rodewald.

20121020_1539330W stawce motocyklowej OiLibya Rally of Marocco zwyciężył Cyril Despres – był to jego czwarty triumf w ciągu ostatnich dwunastu lat w tym rajdzie. Motocyklista ORLEN Team, Kuba Przygoński skończył rajd na dziewiątym miejscu, po drodze zwyciężając jeden z etapów: – Tan rajd traktowałem w kategorii przygotowania przed Dakarem – mówił na mecie. - Starałem się nie tylko wypracować optymalne tempo, ale również znaleźć stopień odpowiedniego zestrojenia zawieszenia przed rajdem Dakar. Był tu cały przekrój nawierzchni i mogłem sprawdzić całe spektrum nawierzchni. Bardzo się cieszę, że byłem w stanie zarówno udowodnić, że umiem wygrywać na etapach, jak i że sprawdzam się w roli nawigatora.

Jacek Czachor, 16. w wynikach końcowych, był zadowolony ze swojego tempa. Przez cały czas bezbłędnie nawigował i awansował w miarę upływu kilometrów. - Za niewiele ponad tydzień wracam na marokańskie trasy, gdzie będę kontynuował trening. Zakończony rajd zaliczam do udanych. Najważniejsze, że nie 2012-leonid_81273doznałem żadnej kontuzji i trzymałem gaz równo z moimi konkurentami. Jeszcze wiele kilometrów zanim przystąpimy do Dakaru.

Dla wielu załóg Rajd Maroka był ostatnim treningiem przed Dakarem 2013. Cieszy nas przede wszystkim wysoka forma Krzysztofa Hołowczyca, a martwi awaria jego MINI. Wygląda jednak na to, że był to tylko wypadek przy pracy – drugie miejsce zawodach zajęło wszak identyczne MINI Leonida Novitskiy'ego. Oby więc limit pecha został już wyczerpany! 

AK, fot. Marian Chytka, X-Raid, Orlen, NAC

OiLibya Rally of Morocco 2012 - wyniki etapu VI
Morocco2012_finalwyniki Morocco2012_finalwyniki_02
OiLibya Rally of Morocco 2012 - klasyfikacja generalna
Morocco2012_finalwyniki_03 Morocco2012_finalwyniki_04