Rivian R1S: Pierwsze produkcyjne EV, które pokonało szlak Rubicon

Gdy słyszymy o Rubicon Trail, myślimy o trudnym terenie, wymagających umiejętnościach i samochodach terenowych, które mogą się tam zmierzyć. Niedawno, Rivian R1S zasłużył na specjalne uznanie, stając się pierwszym produkcyjnym elektrycznym pojazdem, który pokonał ten legendarny szlak.

Rozpoczynając podróż 7 sierpnia z wejścia Loon Lake, położonego na południe od Lake Tahoe, zespół testujący Riviana potrzebował około ośmiu godzin, by przejechać przez blisko 20-kilometrowy odcinek, pełen stromych nachyleń, skalistych przeszkód i głazów.

Co ważne, używany samochód był standardowym Rivian R1S z czterema silnikami i 34-calowymi oponami Pirelli przeznaczonymi do jazdy w terenie. Choć pojazd miał pewne dodatkowe wyposażenie, jak stalowe osłony czy bagażnik dachowy, nie były to modyfikacje wpływające na osiągi samochodu.

Co najciekawsze, to zużycie energii. Rozpoczynając wyprawę z naładowaną baterią do 80%, Rivian kończył z nieco poniżej 10% energii. Oznacza to, że mimo krótkiego dystansu, wymagania szlaku Rubicon wpłynęły znacząco na zużycie baterii.

Oczywiście, trudność Rubicon nie polega jedynie na jego fizycznych przeszkodach. Brak zasięgu telefonii komórkowej na prawie całej trasie wymusza komunikację radiową, co tylko podkreśla wyjątkowość tego miejsca.

Rivian R1S wyróżnia się imponującymi parametrami, które czynią go idealnym kandydatem do takich wyzwań: maksymalny prześwit wynosi prawie 38 cm, a kąty natarcia i zejścia to odpowiednio 35.6 i 34.3 stopni. Dla porównania, Jeep Wrangler Rubicon oferuje prześwit 32,5 cm.

Jednak to nie tylko osiągi w terenie czynią Riviana wyjątkowym. Firma pod kierownictwem CEO RJ Scaringe'a gwałtownie zwiększa produkcję, dostarczając na rynek rosnącą liczbę samochodów. Rivian R1S udowodnił, że elektryczne pojazdy terenowe mogą stanowić przyszłość off-roadu, rywalizujac z najlepszymi i najbardziej sprawdzonymi tradycyjnymi samochodami terenowymi.

MM