SEMA 2012: Toyota FJ Cruiser na sterydach

październik 29, 2012
FJ-SSzykuje się prawdziwa ofensywa Toyoty na amerykańskich targach SEMA, które 30 października rozpoczną się w Las Vegas. Niedawno opisywaliśmy rajdową Toyotę Tundrę; dziś chcielibyśmy Wam przybliżyć specjalną wersję FJ-S Cruisera. S jak sterydy.

ZOBACZ TAKŻE: Toyota Tundra dla Alexis – pustynny pędziwiatr

Już seryjny, 4-litrowy silnik V6 Toyoty FJ Cruiser ma mnóstwo koni mechanicznych (260 KM) i niemałą liczbę niutonometrów (367 Nm). Gdy jednak wzięli go na warsztat specjaliści z Toyota Racing Development, okazało się, że można wycisnąć z niego znacznie więcej. Turbosprężarka z serii Twin FJ-S_02Vortices Series oraz duży intercooler typu air-to-water pozwoliły zwiększyć moc o 30 procent (do 345 KM), a moment obrotowy o 25 procent (460 Nm). Napęd na koła przekazywany jest za pośrednictwem 5-biegowej, elektronicznie sterowanej skrzyni automatycznej.

Aby para nie poszła w gwizdek, a nadmierna moc nie stała się przyczyną samobójstwa FJ Cruisera, konieczne było wzmocnienie i usztywnienie podwozia samochodu, które - zdaniem specjalistów z Toyoty - ma pełnić rolę „egzoszkieletu” (najogólniej mówiąc „szkieletu zewnętrznego”). Terenówka została wyposażona w rajdowe amortyzatory Bilstein (tylny z zewnętrznym zbiorniczkiem gazu). Godnego szyku dodają jej „MTeki” BF Goodricha założone na 17-calowe felgi TRD. 
MM

FJ-S_04

SEMA 2012: Toyota FJ Cuiser na sterydach

Szykuje się prawdziwa ofensywa Toyoty na amerykańskich tragach SEMA, które 30 października rozpoczną się w Las Vegas. Niedawno opisywaliśmy rajdową Toyotę Tundrę; dziś chcielibyśmy Wam przybliżyć specjalną wersję FJ-S Cruisera. S jak sterydy.

Już seryjny, 4-litrowy silnik V6 Toyoty FJ Cruiser ma mnóstwo koni mechanicznych (260 KM) i niemałą liczbę niutonometrów (367 Nm). Gdy jednak wzięli go na warsztat specjaliści z Toyota Racing Development, okazało się, że można wycisnąć z niego znacznie więcej. Turbosprężarka z serii Twin Vortices Series oraz duży intercooler typu air-to-water pozwoliły zwiększyć moc o 30 procent (do 345 KM), a moment obrotowy o 25 procent (460 Nm). Napęd na koła przekazywany jest za pośrednictwem 5-biegowej, elektronicznie sterowanej skrzyni automatycznej.

Aby para nie poszła w gwizdek, a nadmierna moc nie stała się przyczyną samobójstwa FJ Cruisera, konieczne było wzmocnienie i usztywnienie podwozia samochodu, które - zdaniem specjalistów z Toyoty - ma pełnić rolę „egzoszkieletu” (najogólniej mówiąc „szkieletu zewnętrznego”). Terenówka została wyposażona w rajdowe amortyzatory Bilstein (tylny z zewnętrznym zbiorniczkiem gazu). Godnego szyku dodają jej „MTeki” BF Goodricha założone na 17-calowe felgi TRD.

MM