Szybcy, twardzi i wszechstronni – o takich żołnierzach marzy dziś każdy dowódca sił zbrojnych, który woli sprawować pieczę nad wojskiem wielozadaniowym, zdolnym do błyskawicznej adaptacji w każdym miejscu na świecie, niż rozpęczniałą, ociężałą armią – zbyt powolną na dzisiejsze czasy. Żołnierz uniwersalny jest w cenie, o czym doskonale wie niemiecka firma Rheinmetall Defence, która stworzyła pojazd spełniający jego oczekiwania.
Rheinmetall MAN Military Vehicles, jeden z wielu oddziałów konsorcjum, specjalizujący się dotąd w budowaniu wozów pancernych tym razem na warsztat wziął cywila – Volkswagena Amaroka, który pod jego dowództwem przeszedł gruntowne przysposobienie obronne. Zwykły pickup stał się lekkim pojazdem wielozadaniowym zdolnym do szybkich przeobrażań. Niemieccy specjaliści postanowili wykorzystać naturalne cechy półciężarowej terenówki, jakimi są jej wytrzymałość, wszechstronność i terenowa odwaga, a jednocześnie ukształtować jej dodatkowe atuty: modularność i ergonomiczność.
Możliwości Volkswagena Amaroka M uzależnione są od typu kabiny. W wersji Double Cab autem może „wygodnie” podróżować czwórka w pełni uzbrojonych żołnierzy. Pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi wówczas 2,5 metra kwadratowego, a ładowność – 1,26 tony. W wersji Basic Cab pojemność i ładowność są większe (3,57 m² oraz 1,37 tony), ale Amarok siłą rzeczy staje się pojazdem dwuosobowym. Pakę ładunkową można oczywiście dowolnie zaadaptować w zależności od potrzeb.
Z myślą o działaniach wojennych Amarok może być uzbrojony m.in. w osłony podwozia, stalowy zderzak, terenowe opony, snorkel czy elektryczną wyciągarkę. Możliwe jest również zastosowanie zaawansowanych systemów komunikacyjnych oraz uchwytów na broń. O sile jego uderzenia stanowi jednak elektrycznie sterowana wieżyczka, na której można umieścić ciężki karabin maszynowy lub automatyczny granatnik.
Volkswagen Amarok M napędzany jest silnikami benzynowymi oraz wysokoprężnymi o zakresie mocy od 122 do 180 KM. Napęd sterowany jest poprzez 8-biegową skrzynię automatyczną lub 6-biegową manualną. Przy najmocniejszym z silników pickup może pędzić z prędkością nawet 180 km/h – do boju lub ewakuując się z pola walki. Też rzecz nie do przecenienia. AK
Szybcy, twardzi i wszechstronni – o takich żołnierzach marzy dziś każdy dowódca sił zbrojnych, który woli sprawować pieczę nad wojskiem wielozadaniowym, zdolnym do błyskawicznej adaptacji w każdym miejscu na świecie, niż rozpęczniałą, ociężałą armią – zbyt powolną na dzisiejsze czasy. Żołnierz uniwersalny jest w cenie, o czym doskonale wie niemiecka firma Rheinmetall Defence, która stworzyła pojazd spełniający jego oczekiwania.
W wersji Basic Cab pojemność i ładowność są większe (3,57 m² oraz 1,37 tony), ale Amarok siłą rzeczy staje się pojazdem dwuosobowym. Pakę ładunkową można oczywiście dowolnie zaadaptować w zależności od potrzeb. 
