Załoga ORLEN Team wysunęła się na prowadzenie rajdu Baja Italia. Krzysztof Hołowczyc zwyciężył na dwóch z trzech rozegranych dziś odcinkach specjalnych i wypracował ponad dwuminutową przewagę nad kolejnym w stawce Belgiem Joostem van Cauwenbergiem.

Główny konkurent załogi ORLEN Team Boris Gadasin na skutek awarii silnika nie ukończył pierwszej próby sportowej. W efekcie spadł w klasyfikacji generalnej na odległą 35. pozycję. Podobno już jego auto stoi na lawecie, gotowe wyjazdu do domu. Inny groźny konkurent „Hołka” Tonnie Van Deijne również zapakował swoje Pajero MPR13 na przyczepę.

- To był dobry dzień  – komentował na mecie Krzysztof Hołowczyc  - Dzisiaj po wygraniu dwóch odcinków specjalnych i zajęciu jednego drugiego miejsca awansowaliśmy na pierwszą pozycję. Jutro czekają nas kolejne dwa przejazdy tego samego OS-u, ale tym razem pod prąd. Myślę, że jesteśmy doskonale przygotowani do rywalizacji. Mamy nowe opony, a w samochodzie wszystko jest dokładnie przejrzane przez naszych mechaników. Zdaję sobie sprawę, że jest to jednak dzień rajdowy i będę musiał być bardzo skoncentrowany.

Miejsce 16. w klasyfikacji generalnej zajmują Piotr Beaupre i Jacek Lisicki (Boler Nemesis).

W klasie quadów na prowadzeniu – oczywiście – Josef Machacek. L. Laskowiec zajmuje 9. pozycję w „generalce”, a Klaudiusz Rostowski jest 11.
AK, fot. Konrad Jęcek, Orlen Team

Klasyfikacja generalna po etapie I
1.  K. HOLOWCZYC  NISSAN 2:14'25      
2. J. VAN CAUWENBERGE NISSAN +2'17
3. B. NOVITSKIY G-FORCE PROTO +3'29
4. K. FAZEKAS BMW X5 +5'53
5. B. SZALAY OPEL ANTARA RR +6'19
16. P. BEAUPRE  BOWLER +27'57