Kieszonkowy mistrz - MINI All4 Racing na starcie rajdu Dakar 2011

MINI_ChicheritMONSTER ENERGY X-RAID TEAM, z którego nazwy – jak widać wypadł człon BMW, a w jego miejscu pojawił się nowy sponsor tytularny – ujawnił wczoraj swój nowy Dakarowy projekt, o wszystko mówiącej nazwie MINI All4 Racing. W rajdzie Dakar 2011 w terenowym MINI wystartuje francuski duet: Guerlain Chicherit i Michel Périn.

Pomysł startu MINI w Dakarze pojawił się w lecie 2009 roku. Dyrektor X-Raid Team, Sven Quandt, już wtedy podobno sondował możliwości realizacji tego dość ekstrawaganckiego projektu. Ostatecznie zgodę BMW otrzymał w czerwcu 2010 r.; podpis kierownictwa firmy Magna Steyr, która stoi za produkcją MINI Countrymana, pojawił się na dokumentach 24 września. Jak widać więc, zespołowi zostało niewiele czasu na opracowanie nowej konstrukcji.

Prace nad projektem trwały przez cały październik 2010 w fabryce Magna Steyr w austriackim Graz. W listopadzie rozpoczęto budowę prototypowej terenówki, która trwa… aż do dziś. Samochód wciąż jeszcze nie wyjechał z warsztatu! Pierwsze testy przewidziano na 13-14 grudnia. Jeśli zaliczy je pozytywnie, zostanie drogą lotniczą przetransportowany do Buenos Aires, gdzie będzie dalej przygotowywany do startu w Dakarze.

Dakarowy MINI będzie napędzany tym samym silnikiem wysokoprężnym co rajdowe BMW X3 CC. Chicherit będzie więc dysponował mocą 315 KM i maksymalnym momentem obrotowym 710 Nm. Pomysł ten wydaje się jak najbardziej trafiony, bowiem jednostka ta udowodniła już swoje możliwości na poprzednim Dakarze. Identyczne silniki we wszystkich rajdówkach teamu to również sporo ułatwienie dla serwisu.

- Mamy bardzo mało czasu, ale liczymy na to, że nasze MINI okaże się konkurencyjne wobec rywali natychmiast po „wyjęciu z pudełka” – mówi Quandt. – Jego atutem, w porównaniu choćby do X3 CC, będą mniejsze gabaryty i niżej położony środek ciężkości, przez co powinien się lepiej prowadzić.

MINI All4 Racing będzie o 10 cm krótsze od BMW i o 3 cm niższe; jego tylny zwis będzie również mniejszy o 10 cm od X3 CC. Zdaniem Quandta auto będzie również łatwiejsze w obsłudze od BMW za sprawą panelowej konstrukcji nadwozia, które będzie można łatwo i szybko rozłożyć, otrzymując nieograniczony dostęp do mechanicznych komponentów.

Naprędce zbudowana rajdówka nawet w rękach tak znakomitego kierowcy jak Chicherit będzie miała ciężkie życie w tak wymagającym rajdzie jak Dakar. Nie zmienia to faktu, że MONSTER ENERGY X-RAID TEAM będzie największym zespołem w 33-letniej historii rajdu Dakar – ostatecznie w jego barwach wystartuje aż 7 terenówek, w tym auto Krzysztofa Hołowczyca. Zespół tworzą ponadto: dwie rajdowe ciężarówki (MAN i Kamaz), 8 ciężarówek serwisowych, 6 samochodów assistance oraz 2 wozy prasowe. W sumie około 80 osób. Volkswagen zyskał sobie naprawdę groźnego konkurenta.

Text: Arek Kwiecień

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)