TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Jest tylko jeden taki wyścig na świecie. 310 km jazdy w piekielnie trudnym terenie – po pustyni i skałach. Z pedałem gazu wciśniętym do oporu. Bez zważania na niuanse, zagmatwane regulaminy, zwężki na silniku i inne drobiazgi. Tu zwyciężają tylko najszybsi i najodważniejsi. Żadnych team orders i innych dziwactw!
Relacja z KOH 2015: King of the Hammers 2015 – poprzeczka powędrowała wysoko | King of the Hammers 2016 - powrót króla Millera
Historia King of The Hammers jest dość krótka – ma zaledwie 11 lat, a początek jej dał kumpelski zakład o zgrzewkę piwa, kto okaże się najszybszy na trasie, która łączy cechy rajdu baja i rockrawlingu. Zawody szybko zdobyły ogromną popularność – w piątek na starcie do głównego wyścigu stanie 140 zespołów reprezentujących 31 amerykańskich stanów i 8 krajów na świecie. Metę osiągnie zapewne tylko garstka – przed rokiem wyścig ukończyło tylko 17 ze 140 załóg. A tym razem ma być jeszcze trudniej, a na śmiałków czeka m.in. owiany złą legendą trial prowadzący po „Tylnych drzwiach”...
W głównym, piątkowym wyścigu Nitto King of The Hammers 2018 walczą pojazdy tylko jednej klasy... - bez limitu, zwanej również ULTRA4s. Wśród nich jest dwudziestka najlepszych zawodników ubiegłorocznej edycji oraz m.in. najlepsi kierowcy cyklu ULTRA4 Racing Series 2015. Kilka ostatnich slotów rozdano w tym tygodniu na ostatnich wyścigach kwalifikacyjnych.
Zawody King of The Hammers obecnie to już nie tylko wyścig, ale tygodniowy festiwal na środku pustyni, gdzie na czas trwania imprezy powstaje tymczasowe miasteczko Hammertown. Codziennie rozgrywane są tu inne, nieco mniej prestiżowe zawody, w których rywalizują m.in. motocykliści i załogi UTV.
MM
Relacja TV na żywo:
Relacja z KOH 2015: King of the Hammers 2015 – poprzeczka powędrowała wysoko | King of the Hammers 2016 - powrót króla Millera
Historia King of The Hammers jest dość krótka – ma zaledwie 11 lat, a początek jej dał kumpelski zakład o zgrzewkę piwa, kto okaże się najszybszy na trasie, która łączy cechy rajdu baja i rockrawlingu. Zawody szybko zdobyły ogromną popularność – w piątek na starcie do głównego wyścigu stanie 140 zespołów reprezentujących 31 amerykańskich stanów i 8 krajów na świecie. Metę osiągnie zapewne tylko garstka – przed rokiem wyścig ukończyło tylko 17 ze 140 załóg. A tym razem ma być jeszcze trudniej, a na śmiałków czeka m.in. owiany złą legendą trial prowadzący po „Tylnych drzwiach”...
W głównym, piątkowym wyścigu Nitto King of The Hammers 2018 walczą pojazdy tylko jednej klasy... - bez limitu, zwanej również ULTRA4s. Wśród nich jest dwudziestka najlepszych zawodników ubiegłorocznej edycji oraz m.in. najlepsi kierowcy cyklu ULTRA4 Racing Series 2015. Kilka ostatnich slotów rozdano w tym tygodniu na ostatnich wyścigach kwalifikacyjnych.
Zawody King of The Hammers obecnie to już nie tylko wyścig, ale tygodniowy festiwal na środku pustyni, gdzie na czas trwania imprezy powstaje tymczasowe miasteczko Hammertown. Codziennie rozgrywane są tu inne, nieco mniej prestiżowe zawody, w których rywalizują m.in. motocykliści i załogi UTV.
MM