600 kilometrów i milion zakrętów – podsumowanie IX etapu rajdu Dakar 2013 w klasie auto i moto

70771_CYRIL_DESPRES_FRA_1024Jadący KTM 450 Rally, Cyrli Despres wygrał dziewiąty etap rajdu Dakar. Co ciekawe, to jego pierwsze zwycięstwo w tej edycji rajdu. Liderem jest Ruben Faria. Na prowadzeniu w klasie samochodów umocnił się Stephane Peterhansel.
   
Do 9. etapu rajdu Dakar, po dniu przerwy w Tucuman, przystąpiło 139 motocykli, 26 quady, 106 samochodów i 64 ciężarówki. 74,61% pojazdów pozostała w dalszej grze.

Trasa z Tucuman do Cordoby miała aż 852 kilometry, z czego OS to 593 kilometry przedzielone neutralizacją z nieskończoną liczbą zakrętów oraz twardych szutrowych nawierzchni. Taka specyfika trasy nie bardzo przypadła do gustu kapitanowi ORLEN Team, Jackowi Czachorowi, który zajął 34. miejsce. Czachor przesunął się w generalce na 26. pozycję. Marek Dąbrowski zajął 77. etapowe miejsce w rajdzie zajmuje 83. pozycję. Kuba Przygoński zaliczył niegroźny upadek i stracił 20’44. W generalce jest 9. z łączną stratą 33’13

- Etap miliona zakrętów po szutrze, cały czas jechaliśmy zakręt w zakręt na drugim biegu. Nie jest to mój ulubiony rodzaj trasy. Dodatkowo doszedł ogromny kurz na trasie i wielu zawodników zaliczyło przez to upadki – mówił na biwaku Jacek Czachor.

C60O3636- Startowałem z odległej pozycji, cały czas wyprzedzałem zawodników. Jechaliśmy bardzo szybko pomimo technicznych partii. W zasadzie po pierwszych 200 kilometrach nie było już bieżnika na tylnej oponie. Musiałem zacząć ją oszczędzać, by nie spalić musu. Oczywiście tempo rywalizacji było ogromne. W dalszej części odcinka specjalnego zablokowało mi się kierownica, coś musiało dostać się do amortyzatora skrętu. Z reguły taka blokada kończy się upadkiem, tak też było i w tym przypadku. Nie poobijałem się jednak zbyt mocno – powiedział Kuba Przygoński.

Pozycję lidera w rajdzie utracił jadący Yamahą David Casteu. Francuz na trasie OSu uderzył w krowę, uszkodził bark oraz zbiornik paliwa w motocyklu. Do mety przyjechał z ponad dwugodzinną stratą. Problemy miał również jego kolega z zespołu - Olivier Pain (4. przed etapem), który wpadł do rowu po 370 kilometrach. W tej sytuacji na prowadzenie wysunął się Faria, 5’23 przed Despres oraz 9’03 przed Lopezem.

Potrójne zwycięstwo w kategorii samochodów odniósł zespół X-raid. Na metę kolejno przyjechały Mini: Naniego Romy, 4’11 po nim Stephana Peterhansela, a trzeci był jadący BMW X3 Orlando Terranova.

6O1A3552Nasser Al-Attiyah uderzył w drzewo, starał się kontynuować jazdę z problemami technicznymi, zatrzymując się jednak wielokrotnie na trasie . W tej sytuacji umocniła się pozycja Peterhansela jako lidera rajdu. Kolejny w stawce Ginel de Villiers jest aż 49’31 za liderem. Znakomicie za to zaprezentowała się polska załoga: Adam Małysz i Rafał Marton. Na etapie zajęła piętnastą pozycję i awansowała w generalce na czternaste miejsce. Najlepszy w tym Dakarze etap zaliczyła również załoga BMW X5, czyli Piotr Beaupre/Jacek Lisicki, która przyjechała na metę etapu na 39. miejscu, by awansować na 40. lokatę w „generalce”. Wciąż nie jest znane miejsce ostatniego z kierowców samochodowych Poland National Team, czyli Dariusza Żyły, który miał problemy techniczne na trasie.
MM

 

Oceń ten artykuł
(0 głosów)