TERENOWO.PL to założony w 2007 roku portal motoryzacyjny poświęcony pojazdom i sportom off-roadowym. Popieramy wyłącznie legalną jazdę w terenie, sprzeciwiając się bezmyślnemu niszczeniu przyrody, rozjeżdżaniu szlaków turystycznych i płoszeniu zwierząt. Chcesz pokazać, jakim jesteś off-roaderem? Zapisz się na rajd i stań do rywalizacji z innymi zawodnikami.
Rafał Sonik:
- To był naprawdę morderczy odcinek. Pioruny waliły 200 metrów ode mnie. Do tego wezbrane rzeki, burze, gradobicie. Makabra. Na przemian było sucho i mokro. Mnóstwo wody, błoto – najgorszy syf. Jestem kompletnie przemoczony. Nie mam nic suchego. Nie powiedzieli nam, że powinniśmy zabrać odzież przeciwdeszczową. Gdybym ją miał ze sobą, to byłaby kompletnie inna bajka. Zostawiłem ją przed odcinkiem. Dogoniłem Casale około 10 km przed metą. Miał uszkodzony lewy zbiornik paliwa i podłogi, bo widziałem, że miał je przymocowane na trytytkach. Mój quad jest nieuszkodzony, ale jestem zmaltretowany. Nie mam siły gadać.
Giniel De Villers: - Poza problemem z hamulcami, co zmusiło mnie, by przez 70 km hamować tylko przodem, pierwsza część oesu poszła dobrze. Skorzystaliśmy z faktu, że Nasser wymieniał koło i nadrobiliśmy 3 minuty. Dobrze nam szło również na drugiej części oesu, dopóki nisko lecący helikopter telewizyjny nie wzbudził tumanów fesz-feszu. Kompletnie nic nie widziałem, ale nie mogłem się zatrzymać, bo mógłbym wtedy się zakopać. Przejechałem 200 metrów na ślepo, niestety po drodze uderzyłem w skałę i przebiłem oponę. Skorzystał na tym Nasser, który wtedy nas dogonił..
Nasser Al-Attiyah: - Wczorajszy dzień był bardzo ciężki. Trzykrotnie wymiotowałem i Matthieu prosił mnie, bym się zatrzymał. Ale nie, nie chciałem tracić czasu. Wczoraj nie byłem w stanie nic jeść. Wypiłem tylko zupę i filiżankę zielonej herbaty. Na 30 minut podłączyli mnie również do tlenu, zanim poszedłem spać. Na szczęście dziś czułem się o niebo lepiej. Cieszę się, że utrzymałem prowadzenie. Pod koniec pierwszej części oesu urwaliśmy koło, co kosztowało nas kilka minut. W drugiej części atakowałem, wyprzedziłem cztery samochody i odzyskałem trochę czasu.
Yazeed Al-Rajhi: - Mieliśmy dobry dzień. Jechaliśmy szybko i czerpaliśmy z tego sporo frajdy. Najtrudniejszą sprawą były... przystanki na toaletę. Na tych wysokościach każdy łyk napoju powoduje, że natychmiast chcesz... Start piątkami z linii na Salarze był świetny i odbywał się w dobrych warunkach. Nie byliśmy najszybsi, ale udało nam się dogonić pozostałych. Było to coś w rodzaju gry.
Robin Szustkowski: - W sobotę było bardzo ciężko i zastanawiałem się co dalej będzie – relacjonował pierwszy dzień maratonu. Czwartą dobę miałem gorączkę, ale nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Siadłem za kierownicę i bardzo szybko opadłem z sił. Przesiadłem się w połowie odcinka na prawy fotel, ale nadal nie miałem siły utrzymać szyi w pionie.
Jarek Kazberuk: – Zdecydowaliśmy, że [w niedzielę] będziemy prowadzić na zmianę. Robin wsiadł za kierownicę pierwszy i jechał dobrym, równym tempem przez niemal 200 km. W drugiej partii prowadziłem ja. To była bardzo trudna nawigacyjnie partia i na pewno wiele załóg straci tam mnóstwo czasu. „Młody” świetnie przeprowadził nas przez ten labirynt. Trzeba trzymać tempo i nie można się „podpalać”. Jak zaczniemy kombinować, to możemy przedwcześnie skończyć rajd. Tatra Jamal jest w fazie rozwoju. Nasz egzemplarz jest trochę słabszy od pozostałych dwóch, jeśli chodzi o silnik i zawieszenie. Ma swoje mankamenty, ale jego wielki plus to fakt, że na razie jedzie bezawaryjnie. Wolałbym mieć dzień przerwy wczoraj. Dziś czuję się lepiej, więc nie jest mi tak bardzo potrzebny.
fot. Team HRC, Red Bull, Robb Pritchard / Race-Dezert.com, Orlen Team, Lotto Team, Sonik PR, Dessoude, X-Raid, KTM, RallyZone Bauer/Barni, SMG, Ginaf, Bonver Dakar Project, Renault, ASO / DPPI, El Martillo
DAKAR 2015 - KLASYFIKACJA GENERALNA:
SAMOCHODY po etapie VIII | |||||
Miejsce |
Kierowca |
Pojazd |
Czas | Strata |
Kary |
1 | Al-Attiyah | MINI | 26:41:15 | - | 00:02:00 |
2 |
De Villiers |
Toyota | 26:49:42 | 00:08:27 | - |
3 | AlRajhi | Toyota | 26:59:55 | 00:18:40 | - |
4 |
Hołowczyc | MINI | 27:35:53 | 00:54:38 | - |
5 |
Ten Brinke |
Toyota | 28:04:07 | 01:22:52 | - |
6 |
Van Loon |
MINI | 28:07:06 | 01:25:51 | - |
7 | Lavieille | Toyota | 28:29:56 | 01:48:41 | - |
8 | Peterhansel | Peugeot | 28:33:01 | 01:51:46 | - |
9 | Sousa | Mitsubishi | 28:48:28 | 02:07:13 | - |
10 |
Chabot | SMG | 29:08:05 | 02:26:50 | - |
...27 | Dąbrowski | Toyota | 35:34:38 | 08:53:23 | 01:00:00 |
...31 | Beaupre | BMW | 36:05:03 | 09:23:48 | 00:02:00 |
MOTOCYKLE po etapie VI |
|||||
1 | Barreda Bort |
Honda | 25:40:48 | - | - |
2 | Coma |
KTM |
25:47:16 | 00:06:28 | - |
3 | Goncalves | Honda | 25:51:47 | 00:10:59 | - |
...24 |
Przygoński | KTM | 28:30:41 | 02:49:53 | - |
...40 | Piątek | KTM | 31:26:27 | 05:45:39 | - |
QUADY po etapie VII |
|||||
1 |
Sonik | Yamaha | 31:50:46 | - |
00:15:00 |
2 | Casale | Yamaha | 32:12:45 | 00:21:59 | 00:20:00 |
3 | Lafuente | Yamaha | 32:58:46 | 01:08:00 | - |
CIĘŻARÓWKI po etapie VIII | |||||
1 | Mardeev |
Kamaz | 26:33:21 | - | - |
2 | Karginov | Kamaz | 26:38:30 | 00:05:09 | 00:01:00 |
3 |
Nikolaev |
Kamaz | 26:46:02 | 00:12:41 | - |
...15 |
De Rooy/ Rodewald |
Iveco | 33:31:50 | 06:58:29 | 00:40:30 |
...20 |
Szustkowski/ Kazberuk |
Tatra | 35:53:09 | 09:19:48 | 00:00:30 |